Wykonawca zrezygnował z wycinki drzew w centrum. Przez protesty i pogróżki
Wycinka kilku drzew w podwórzu budynków przy ulicy 3 Maja i placu Cyryla Ratajskiego miała się odbyć w poniedziałek.
O sprawie piszemy od listopada ubiegłego roku, a ostatnio opisywaliśmy ją w środę. Okazało się, że choć ubiegłoroczna wycinka dorodnych drzew rosnących między budynkami została wstrzymana, zaplanowano ją na 24 lutego. Nasza czytelniczka skarżyła się, że obiecano zapytać mieszkańców o zdanie, ale nikt tego nie zrobił.
W zeszłym tygodniu Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej wyjaśniało nam, że decyzja w tej sprawie zapadła już dawno temu, a wycinka jest legalna, bo uzyskano wszelkie niezbędne pozwolenia.
Dziś, mimo planów, wycinka nie dojdzie do skutku. W budynkach przy podwórzu pojawiła się informacje od wykonawcy prac. - Uprzejmie informuję, że pomimo podpisanego zlecenia, rezygnuję z wycinki drzew. Na moją decyzję wpływ miały protesty części mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej, które otrzymywałem drogą mailową jak i również licznymi telefonami z pogróżkami zgłoszenia sprawy do mediów - czytamy w oświadczeniu wykonawcy. - W związku z tym, że prace przy usunięciu drzew mają odbywać się na znacznej wysokości, nie mogę zagwarantować bezpieczeństwa protestującym mieszkańcom. Bardzo proszę o przyjęcie rezygnacji i ewentualne poszukanie innej firmy ogrodniczej, która wykona usługę - dodaje.
- Właściciel jako priorytet wybrał bezpieczeństwo swoich pracowników, gdyż obawiał się siłowych zachowań przeciwników wycinki zgodnej z uzyskanymi pozwoleniami. Oburzające - napisała do nas czytelniczka Lidia. - Decyzja o wycince wydana została przez profesjonalistów. Teren po wycince zostanie zagospodarowany przez drzewa i krzewy zgodnie z tą decyzją. Apeluje o szacunek dla profesjonalizmu - dodaje. Mieszkańcy są w tej sprawie mocno podzieleni.
Prawdopodobnie wybrana zostanie kolejna firma, która będzie miała zająć się wycinką drzew.
Najpopularniejsze komentarze