Trzecia z rzędu wygrana Biofarm Basketu Poznań
Trzecią z rzędu wygraną w rozgrywkach I ligi odnieśli koszykarze Biofarm Basketu Poznań.
Wydaje się, że zespół ze stolicy Wielkopolski to co najgorsze w tym sezonie ma już za sobą. W niedzielę kibice zgromadzeni w hali CityZen zobaczyli ciekawe widowisko, zakończone triumfem gospodarzy. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo - jeszcze na początku ostatniej kwarty tablica wyników wskazywała remis.
- Nieważne jak, ważne, że wygraliśmy! Trzecie zwycięstwo z rzędu. Fajnie! Idziemy w dobrym kierunku. To było 40 minut ciężkiej pracy w obronie. Dzisiejszy mecz wokół tego się kręcił - może nie iść w ataku, ale jeśli obrona będzie na poziomie, to będziemy wygrywać mecze. O to chodzi, byśmy wygrywali mecze, żeby ludzie, którzy przychodzą mogli się uśmiechnąć, bo spotkanie było wygrane - powiedział po meczu rzucający Biofarm Basketu Poznań, Jakub Fiszer.
Z 26 punktami Biofarm Basket zajmuje 10. miejsce w tabeli i wciąż zachowuje realne szanse na awans do fazy play-off.
Biofarm Basket Poznań - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 81:74 (18:19, 21:18, 17:19, 25:18)
Biofarm Basket: Fiszer 17, Marek 16, Flieger 15, Struski 12, Krajewski 6, Wojciech Tomaszewski 6, Dawid Bręk 5, Mateusz Bręk 2, Smorawiński 2, Fatz 0, Wiśniewski 0.
Zetkama Doral Nysa: Malesa 17, Kutta 13, Tomczak 11, Bartkowiak 9, Zagórski 9, Wojciechowski 6, Madziar 5, Weiss 4, Nowicki 0.