Skrzydłowy Lecha Poznań ma trafić na wypożyczenie do Rakowa Częstochowa
Tymoteusz Klupś może wiosną reprezentować barwy Rakowa Częstochowa.
Jak informuje "Przegląd Sportowy", Lech Poznań prowadzi z beniaminkiem zaawansowane rozmowy w tej sprawie. Strony ustalają m.in. jaki procent pensji skrzydłowego pokryje Raków.
Przy Bułgarskiej nadal wierzą w talent Klupsia, który w lutym będzie świętować 20. urodziny. Uznano jednak, że potrzeba mu regularnej gry w PKO Ekstraklasie, a jesienią nie mógł on na to liczyć.
W poprzednim sezonie Klupś zaliczył 20 występów w meczach ligowych, a pod koniec trener Dariusz Żuraw stawiał na niego praktycznie w każdym spotkaniu. To zmieniło się w obecnych rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Skrzydłowego widzieliśmy na boisku zaledwie 3 razy, częściej grywał za to w drugoligowych rezerwach.
O tym, że wypożyczenie do Rakowa może być dobrym ruchem przekonał się już inny skrzydłowy, Michał Skóraś. Jesień spędził on w barwach beniaminka, ale zimą Lech zdecydował się na skrócenie jego pobytu w Częstochowie i niespełna 20-letni gra otrzyma szansę przy Bułgarskiej.