Dyscyplinarne zwolnienie dwóch opiekunek w miejskim żłobku na Strzeszynie: miało dojść do poniżania dziecka
O sprawie poinformował nas jeden z rodziców dziecka uczęszczającego do żłobka.
- Zwolnienie dyscyplinarne dwóch opiekunek w żłobku Niezapominajka na Strzeszynie. Zamykanie dziecka w kantorku. Są nagrania, na których dzieci są poniżane. Dyrekcja o wszystkim wiedziała od pół roku (z tego okresu są nagrania). Dziecko zamykane w kantorku jest od września. Rodzice prawdopodobnie do teraz nie wiedzą o całej sytuacji. Sytuacja była zgłaszana przez inną z opiekunek. Sprawa wyszła tylko dzięki anonimowej osobie, która przesłała filmy do rodziców. Dyrektor placówki miała wczoraj zgłosić sprawę na policję. Rodzice chcą wiedzieć co tam się działo i dlaczego dziewczyny nie były zwolnione wcześniej - napisał do nas rodzic.
- Z naszych ustaleń wynika, że jedna z opiekunek w niewłaściwy, nieładny sposób zwracała się do jednego z dzieci, co zostało nagrane - mówi nam Anna Szymankiewicz, dyrektor miejskiego żłobka Niezapominajka na Strzeszynie. - To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, dlatego musiało się to skończyć dyscyplinarnym zwolnieniem. Zwolniona została nagrana opiekunka, a także druga opiekunka, która to widziała i nie reagowała - dodaje. Jak udało nam się ustalić, opiekunka miała mówić dziecku między innymi, że "ma żółte papiery" i kazać mu nazywać siebie głupim.
Dyrektor żłobka zapewnia, że wcześniej nie wiedziała o tym incydencie, a decyzja o zwolnieniu została podjęta natychmiast po otrzymaniu nagrań. - Byłam we wtorek w tej sprawie na policji, ale zawiadomienia jeszcze nie złożyłam. Czekam na opinię naszego mecenasa. Na pewno chcemy, by wyjaśniła to prokuratura - podkreśla Szymankiewicz. Według dyrektor żłobka, w placówce nie dochodziło do żadnych innych incydentów, jak choćby zamykanie dziecka w kantorku.
- Szefostwo zespołu żłobków oraz Urząd Miasta zostały poinformowane o tej sytuacji, odbyło się już zebranie z rodzicami. Z naszej strony mogę tylko zapewnić, że nie dopuścimy, by taka sytuacja się u nas powtórzyła - kończy.
Najpopularniejsze komentarze