Azerbejdżanin wyłudził od plantatorów spod Kalisza pomidory warte 300 tysięcy złotych

Przedsiębiorca twierdzi, że nie zapłacił za pomidory, bo dotarły do niego zepsute. Plantatorzy mają zupełnie inne zdanie.
Jak podają faktykaliskie.pl, Azerbejdżanin w dniach 11 - 19 czerwca ubiegłego roku miał otrzymać zamówione pomidory od plantatorów spod Kalisza. Mężczyzna twierdzi, że otrzymał zepsute warzywa i w związku z tym nie zapłacił kontrahentom. Ci oszacowali straty na około 300 tysięcy złotych, a sprawa trafiła do sądu.
W trakcie śledztwa ustalono, że warzywa dostarczone do mężczyzny były świeże i nie mogły zepsuć się w trakcie transportu. Co więcej, Azerbejdżanin odebrał pomidory od plantatorów dopiero po tym, jak jakość warzyw ocenił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Ocena inspektoratu była pozytywna.
41-latkowi postawiono dwa zarzuty oszustwa. Jeden dotyczy zamówienia 6,5 tysiąca kartonów pomidorów (każdy ważący 6 kg) na kwotę prawie 90 tysięcy złotych, a drugi zamówienia pomidorów na kwotę ponad 200 tysięcy złotych. Mężczyzna towar otrzymał, ale za niego nie zapłacił. Dodatkowo, przestał kontaktować się z polskimi kontrahentami.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do sądu w Kaliszu. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze