Majątki poznańskich parlamentarzystów: puste oświadczenie posła Sterczewskiego, na liście są również milionerzy
Kancelaria Sejmu opublikowała na swoich stronach internetowych oświadczenia majątkowego posłów złożone na początku kadencji.
Waldy Dzikowski posiada 75 tys. zł w gotówce, wraz z żoną jest właścicielem domu z działką, wycenianego na 500 tys. zł oraz innej nieruchomości, wartej 150 tys. zł. Jeździ oplem astrą z 2011 roku i 4 lata młodszą kią rio.
Spory majątek posiada Joanna Jaśkowiak. Poselska debiutantka zgromadziła m.in. 85,7 tys. zł w gotówce, 600 dolarów amerykańskich i 200 euro. Na 1,25 mln zł parlamentarzystka wyceniła swoje mieszkanie o powierzchni 169 mkw. Posiada ponadto 1/2 udziałów w lokalu wartym 650 tys. zł czy niezabudowaną działkę wartą 250 tys. zł. W ubiegłym roku Jaśkowiak osiągnęła ponad 270 tys. zł dochodu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
Wśród składników majątku wartych ponad 10 tys. zł posłanka wymieniła dwa obrazy, jedną rzeźbę i Audi A5 coupe z 2008 roku.
Ponadto pozostało jej do spłaty ponad 600 tys. zł zobowiązań (w tym 444 tys. zł kredytu na zakup lokalu mieszkalnego). Na tej liście widnieje również 50 tys. zł pożyczki od firmy Jaśkowiak sp. z o.o.
Rafał Grupiński do swojego oświadczenia wpisał m.in. 10,5 tys. zł w gotówce, dom i mieszkanie warte w sumie 1,2 mln zł, hondę fr-v i subaru impreza (oba z 2006 roku) oraz kredyt hipoteczny, z którego pozostało mu do spłaty 43,5 tys. zł.
Adam Szłapka ma m.in. 55 tys. zł oszczędności i kilkanaście tysięcy złotych ulokowanych w akcjach i funduszach inwestycyjnych. Posiada też dom wyceniany na 270 tys. zł, a wraz z żoną mają wyceniane na 323 tys. zł mieszkanie.
Poseł jeździ suzuki vitara z 2016 roku i pozostało mu do spłaty niemal 135 tys. zł kredytu hipotecznego.
W mediach największe zainteresowanie wzbudziło oświadczenie Franciszka Sterczewskiego. 31-latek podał w nim swoje imiona i nazwisko, datę urodzenia oraz stanowisko ("wolny zawód"), natomiast we wszystkich pozostałych rubrykach użył zwrotu "nie dotyczy". W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" poseł tłumaczył, że źle zrozumiał pracowniczkę Kancelarii Sejmu, ponadto w tym momencie rzeczywiście nie był nigdzie zatrudniony, a na koncie miał "minus". Wkrótce Sterczewski ma opublikować poprawione oświadczenie.
Wybrana z poznańskiej listy PiS minister Jadwiga Emilewicz wspólnie z mężem posiada dom warty 800 tys. zł i mieszkanie wyceniane na 280 tys. zł. Pozostało jej ponadto do spłaty ponad 140 tys. franków szwajcarskich kredytu.
Szymon Szynkowski vel Sęk posiada 16 tys. zł oszczędności i wyceniane na 230 tys. zł mieszkanie (w ramach współwłasności małżeńskiej). Wiceszef MSZ jeździ citroenem C4 z 2014 roku, musi też spłacić jeszcze 145 tys. zł kredytu.
Bartłomiej Wróblewski zgromadził 220 tys. zł w gotówce, posiada też wyceniane na 220 tys. zł mieszkanie i 3 działki wyceniane w sumie na ponad 900 tys. zł. Jeździ fordem c-max z 2015 roku i nie musi spłacać żadnego kredytu.
Jak prezentują się majątki przedstawicielek Lewicy? Katarzyna Kretkowska wpisała do świadczenia m.in. współwłasność w kamienicy (mieszkanie i lokal użytkowy warte w sumie ok. 600 tys. zł), gospodarstwo rolne wyceniane na 90 tys. zł czy citroena berlingo z 2010 roku. Musi również spłacić w sumie ponad 100 tys. pożyczki i kredytu.
Katarzyna Ueberhan posiada warte 700 tys. zł mieszkanie i budynek produkcyjny wyceniany na 400 tys. zł. Nie zadeklarowała żadnych oszczędności czy kredytów.
Najpopularniejsze komentarze