Jacek Jaśkowiak bez poparcia szefa klubu radnych KO w poznańskiej Radzie Miasta
14 grudnia mają się odbyć prawybory w Platformie Obywatelskiej, które wskażą kandydata partii na prezydenta Polski.
W prawyborach udział biorą Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Jacek Jaśkowiak. Jak się okazuje, prezydent naszego miasta nie może liczyć na głos szefa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w poznańskiej Radzie Miasta - Marka Sternalskiego.
- Szanując Jacka nie będę o tym mówił za Jego plecami. Od kilku dni zarówno niektórzy dziennikarze, jak i członkowie PO pytają mnie na kogo zagłosuję w prawyborach prezydenckich. Nie mam zamiaru chować się za ogólnikami typu "jeszcze jest czas na decyzję", "trudno powiedzieć", "wybiorę osobę, która będzie miała największe szanse" - pisze na swoim FB Sternalski. - Jacek Jaśkowiak decydując się na start przyjął strategię, że lepiej o ważnych sprawach mówić prosto z mostu, a nie kluczyć, dlatego bardzo dobrze mnie zrozumie, że publicznie zadeklaruje głosowanie w prawyborach na Małgorzata Kidawa-Błońska. Bliska mi jest koncepcja PO jako partii łączącej liberałów i konserwatystów, takiej jak za czasów, kiedy ją tworzyli Tusk, Płażyński i Olechowski. Takiej duchem, ale odpowiadającej na dzisiejsze wyzwania i rozumiejącej wartości nie tylko Poznania, ale i Przemyśla, gdzie ludzie mają prawo o sprawach światopoglądowych myśleć "po swojemu". Jacek Jaśkowiak jest bardzo dobrym prezydentem naszego miasta i może liczyć na moje poparcie w Radzie Miasta, ale lepszym kandydatem na prezydenta Polski jest dla mnie Pani Marszałek, która będzie w stanie w drugiej turze wyborów pozyskać elektorat centroprawicowy - dodaje.
Jacek Jaśkowiak w swoich mediach społecznościowych umieścił wymowny komentarz. - Jedynym kryterium w prawyborach Platformy Obywatelskiej musi być to, kto ma większe szanse na zwycięstwo w maju. Cenię każdego, kto ma odwagę otwarcie się określić, niezależnie od tego, czyją kandydaturę wspiera - napisał.
Najpopularniejsze komentarze