Reklama
Reklama

Tygrysy uratowane przez poznańskie ZOO jednak trafią do Dagestanu?

Jeden z tygrysów w trakcie badania przez szefa ambulatorim poznańskiego ZOO - Jarosława Przybylskiego | fot. ZOO Poznań FB
Jeden z tygrysów w trakcie badania przez szefa ambulatorim poznańskiego ZOO - Jarosława Przybylskiego | fot. ZOO Poznań FB

Menedżerka ZOO w Dagestanie, do którego miały trafić zwierzęta utrzymuje, że nie zrzekła się praw do tygrysów.

Jak opisuje portal wp.pl, Irina Kulikowska z ZOO w Dagestanie wierzy, że tygrysy tylko na chwilę "zatrzymały" się w Poznaniu, ale ostatecznie dotrą do celu podróży, czyli do jej ZOO. Zapewnia, że zwierzęta będą u niej miały dobre warunki - duży wybieg z jeziorkiem i drzewami. Jej zdaniem dokumenty zwierząt zgadzały się, gdy te opuszczały Włochy. Nie wie dlaczego pojawił się problem z dokumentami na granicy polsko-białoruskiej. Kobieta w rosyjskich mediach wyjaśniała, że zwierzęta miały do niej dotrzeć w ramach darowizny. We Włoszech tygrysów nie można już wykorzystywać w pracy cyrkowej, dlatego miały być niepotrzebne dotychczasowemu właścicielowi.

Gazeta Wyborcza zapytała dyrekcję poznańskiego ZOO o to, czy to możliwe, by zwierzęta transportowano w takich warunkach do ogrodu zoologicznego. Odpowiedź jest jednoznaczna - NIE. Tygrysy nie tylko były ściśnięte w za małych klatkach, nie miały jedzenia i picia, ale też nie spotyka się sytuacji, w której ZOO transportuje jednorazowo 10 zwierząt. Równie dziwne jest to, że aż 10 tygrysów miałoby trafić do małego ogrodu zoologicznego, gdzie w dużych ogrodach mieszka mniej osobników tego gatunku. Pojawiają się więc podejrzenia, że zwierzęta miały dotrzeć do Dagestanu martwe, a wówczas zostałyby wykorzystane m.in. jako afrodyzjaki.

Jak podaje wp.pl, to polski sąd zdecyduje o przyszłości zwierząt. Może uznać, że doszło do znęcania się nad tygrysami, wówczas orzeknie o ich przepadku. Innym rozwiązaniem jest obciążenie kosztami leczenia ZOO z Dagestanu, co może "zachęcić" właścicieli do tego, by zrzekli się prawa własności do zwierząt. Nie wiadomo jednak kiedy zakończy się śledztwo w tej sprawie.

Tygrysy przebywają obecnie w Poznaniu (7) i Człuchowie (2). Pięć z poznańskiego ZOO ma trafić do ośrodka w Hiszpanii prowadzonego przez Adwokatów Zwierząt. Najpierw jednak konieczne jest przeprowadzenie szczegółowych badań i postawienie tygrysów na nogi. Ich stan się poprawia, ale przed nimi jeszcze długa droga do osiągnięcia względnego zdrowia.

Przypominamy, że wciąż można przyłączyć się do zbiórek organizowanych na rzecz poznańskiego ZOO. Więcej informacji m.in. TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
8 km
Stan powietrza
PM2.5
15.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro