Enea AZS Poznań bez szans w starciu z Artego Bydgoszcz
Nie tak pierwszy w tym sezonie mecz na własnym parkiecie wyobrażały sobie zawodniczki Enea AZS Poznań.
Akademiczki podejmowały Artego Bydgoszcz. Niestety, wyrównany przebieg miała jedynie pierwsza kwarta, zakończona remisem. W pozostałych triumfowały przyjezdne, a szczególnie bolesna dla miejscowych była trzecia część gry, w której przegrały 4:27.
Po czterech kolejkach Enea AZS ma na koncie 5 punktów (3 przegrane i jedna wygrana), co daje 10. miejsce w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet.
- Gratuluje trenerowi i zawodniczkom z Bydgoszczy zwycięstwa. Przewaga w tym meczu była ogromna, a my zagraliśmy raptem 15 minut jak, równy z równym. Artego nam pokazało jak się gra w ataku i w obronie, i w kontrze, i na strefę. My myliliśmy się z otwartych, czystych pozycji. A jak się nie trafia w takich sytuacjach to nie można wygrać meczu - komentował trener Enea AZS, Elmedin Omanić, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Enea AZS Poznań - Artego Bydgoszcz 46:86 (20:20,13:21,4:27,9:18)
Enea AZS: Mfutila 4, Calloway 12, Pawlak 6, Banaszak 6, Parzeńska 4, Wdowiuk 2, Stefańczyk 2, Zivadinovic, Miletic , Pyka, Stelmach 0, Nowicka 0,.
Artego: Kiesel 20, Miškinienė 19, Rymarenko 16, O’Neill 9, Poboży 7, Międzik 7, Michałek 5, Sobiech W. 3, Sobiech