Reklama
Reklama

Warta Poznań odczuwa trudy dalekich podróży, ale gra na wyjazdach najlepiej w lidze

fot. Włodzimierz  Hoppel
fot. Włodzimierz Hoppel

Nikt w Fortuna I lidze nie gra na wyjazdach tak dobrze jak Warta Poznań.

W sobotni wieczór Zieloni zmierzyli się na wyjeździe z GKS Tychy. W pierwszej połowie kibice nie doczekali się bramek, w drugiej wynik otworzyli gospodarze, ale gola na wagę remisu zdobył Michał Jakóbowski.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- Gracjan Jaroch uderzał z ostrego kąta, bramkarz odbił piłkę, ale znalazłem się tam, gdzie trzeba i dobiłem ten strzał. Obrońca GKS mógł chyba jeszcze wybić, ale nie trafił w piłkę. Tak padła ta bramka - opisywał zawodnik w rozmowie z oficjalną stroną internetową Warty.

Remis w Tychach oznacza, że Zieloni mają 28 punktów i stracili pozycję lidera na rzecz Radomiaka Radom (30 pkt.). Warta wciąż jednak zajmuje drugą lokatę, która na koniec sezonu byłaby nagrodzona awansem do ekstraklasy.

- Mimo że mecz zakończył się remisem i padły tylko dwie bramki, to uważam, że było to bardzo dobre spotkanie, toczony w dobrym tempie. Obie drużyny były nastawione na ofensywę, co z pewnością docenili kibice. My, trenerzy Warty Poznań, jak i zawodnicy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak mocny w ofensywie jest zespół trenera Tarasiewicza i wiedzieliśmy, jak ciężko jest tutaj o punkty. Tym bardziej, że ostatnio wysoko przegrała w Tychach Miedź Legnica - komentował po spotkaniu trener Piotr Tworek.

Tylko w bieżącym tygodniu Warta grała w Niepołomicach i Tychach, co oznaczało długi podróże autokarem. Szkoleniowiec zespołu z Drogi Dębińskiej nie ukrywał, że mogło to mieć wpływ na postawę zespołu. - Myślę, że konsekwencji zabrakło nam przede wszystkim w pierwszej połowie, w której mieliśmy kilka szans na objęcie prowadzenia. Wtedy mecz mógłby się ułożyć inaczej. Doceniamy jednak ten punkt, dopisujemy kolejną zdobycz do naszego dorobku. To był nasz trzeci mecz, w tym drugi wyjazdowy w ciągu tygodnia, więc odczuwaliśmy już nieco trudy tych spotkań i długich podróży - ocenił. cytowany przez wartapoznan.pl.

Warta rozegrała na wyjazdach 9 meczów. Wygrała 4, zremisowała 3 i 2 przegrała. 4 spotkania na boiskach rywali wygrała także Puszcza Niepołomice (bilans 4-2-1), pozostałe zespoły legitymują się gorszym wynikiem.

3 listopada Warta podejmie w Grodzisku Wlkp. Chojniczankę Chojnice, a 9 listopada zagra na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn.

GKS Tychy - Warta Poznań 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Mańka (56.), 1:1 Jakóbowski (66.)

GKS Tychy: 91. Konrad Jałocha - 5. Maciej Mańka, 4. Marcin Biernat, 3. Łukasz Sołowiej Ż, 20. Bartosz Szeliga Ż - 24. Dominik Połap, 31. Keon Daniel Ż, 17. Sebastian Steblecki Ż, 8. Łukasz Grzeszczyk, 96. Wojciech Szumilas (30, 14. Dario Krišto) - 27. Mateusz Piątkowski Ż (71, 32. Szymon Lewicki). Trener Ryszard Tarasiewicz.

Warta Poznań: 1. Adrian Lis - 3. Jakub Kiełb Ż, 5. Bartosz Kieliba, 16. Aleks Ławniczak, 7. Michał Grobelny Ż - 27. Serhij Napołow (67, 19. Mariusz Rybicki), 21. Mateusz Kupczak, 6. Łukasz Trałka, 22. Robert Janicki Ż (80, 10. Adrian Laskowski), 11. Michał Jakóbowski Ż - 29. Krzysztof Kiklaisz (60, 25. Gracjan Jaroch).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro