Mostki w Parku Wodziczki z "patriotycznymi" barierkami: "co to ma być?"
Mieszkańcy zastanawiają się, kto pozwolił na zamontowanie biało-czerwonych barierek w parku.
- Co to ma być? Rewitalizują park, robią nowe mostki, podświetlane balustrady, a obok stawiają patriotyczne barierki. To się w głowie nie mieści, jak to wygląda! - pisze nasz czytelnik. - Trwa remont kładek w Parku Wodziczki. Pojawiły się już eleganckie poręcze podświetlane nocą, ale tuż obok postawiono kompletnie niepasujące do zielonego otoczenia biało-czerwone barierki. Czy miasto tak to pozostawi, czy zmienią coś, aby poprawić estetykę otoczenia - dopytuje kolejny czytelnik, Marcin.
Za inwestycję odpowiedzialny jest Zarząd Zieleni Miejskiej. - W projekcie nie było biało-czerwonych barierek, ale w trakcie kontroli Inspektoratu Nadzoru Budowlanego nakazano nam ich montaż zaznaczając, że bez montażu dodatkowych barierek kładka nie dostanie pozwolenia na użytkowanie - mówi Małgorzata Sobieszczyk z ZZM.
Zdaniem ZZM to właśnie nadzór budowlany wymusił, by barierki były biało-czerwone. Innego zdania jest nadzór budowlany. - Pozwolenie na użytkowanie uzyskała jak dotąd jedna kładka. Rzeczywiście w trakcie kontroli poinformowaliśmy inwestora, że konieczne jest zamontowanie dodatkowych barierek przy mostku ze względów bezpieczeństwa. Bez nich nie wydalibyśmy zgody na użytkowanie. Absolutnie nie wymagaliśmy, by były to barierki w określonym kolorze - zapewnia Hanna Kowalska z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. - Forma i kolor to decyzja Zarządu Zieleni Miejskiej - dodaje.
ZZM upiera się, że nakazano im montaż właśnie takich barierek. Mamy jednak "dobrą" wiadomość. Bez względu na to, kto komu nakazał zamontowanie "patriotycznych" barierek, mają one zostać przemalowane na kolor zgodny z wytycznymi plastyka miejskiego - a więc prawdopodobnie staną się szare.
Najpopularniejsze komentarze