Niszczyli plakaty wyborcze na placu Wolności: grozi im grzywna lub więzienie
Mężczyzn niszczących plakaty wyborcze wypatrzył operator miejskiego monitoringu.
- Dziś o północy operator monitoringu miejskiego zauważył trzech mężczyzn, którzy na placu Wolności niszczyli plakaty wyborcze. O zdarzeniu poinformował dyżurnego policji na Starym Mieście. Mężczyźni zostali zatrzymani - wyjaśnia straż miejska.
Trwa kampania wyborcza, a co za tym idzie wszelkie plakaty wyborcze podlegają prawnej ochronie. Nie można ich więc niszczyć, usuwać czy zamalowywać. Co za to grozi? Kara grzywny do 5000 złotych. Jeśli natomiast komitet, którego plakaty uszkodzono uzna, że poniósł straty większe niż 500 złotych, sprawcy mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Obowiązkiem komitetów jest natomiast usunięcie plakatów z przestrzeni miejskiej w terminie do 30 dni po wyborach. - W przeciwnym razie zapomniane plakaty sprzątają służby miejskie na koszt komitetu wyborczego - dodaje SM.
Najpopularniejsze komentarze