Winogrady: "przy każdej altanie ogromna ilość odpadów gabarytowych". Doszło do pożaru
W ostatnich dniach na os. Kosmonautów doszło do pożaru gabarytów pozostawionych przy altanie śmietnikowej, w wyniku którego uszkodzone zostały dwa zaparkowane w pobliżu auta.
Jak informuje nasz czytelnik, problem z wątpliwą dekoracją w postaci odpadów gabarytowych przy altanach śmietnikowych występuje obecnie na wielu winogradzkich osiedlach. - Meble, tapczany, drzwi, krzesła - to wszystko ląduje na trawnikach przy altanach śmietnikowych - pisze Patryk.
- Mieszkańcy remontujący mieszkania, zamiast wywozić takie śmieci we własnym zakresie na darmowe gratowiska albo zamówić sobie kontener na odpady, wolą wyrzucić odpady przed blok. Wywalą przed blok, i po kłopocie, niech kto inny się martwi - dodaje. - Potem takie odpady zalegają tygodniami i tylko czekać na pożar. Nie bez winy są także służby miejskie, które z tematem wywozu odpadów gabarytowych kompletnie sobie nie radzą - kończy.
Problem dotyczy nie tylko Winograd. Odpady wielkogabarytowe nie są odbierane z altan śmietnikowych tak regularnie jak inne śmieci. Administracja informuje mieszkańców, kiedy gabaryty będą zabierane i to wtedy tego rodzaju śmieci powinny być wystawiane we wskazane miejsce. Harmonogram odbioru odpadów można znaleźć m.in. na stronie internetowej GOAP po podaniu swojego adresu.
Niestety wielu mieszkańców nie interesuje harmonogram - po prostu pozbywają się śmieci w dogodnym dla nich momencie np. podczas remontów. Tymczasem ich obowiązkiem jest w takiej sytuacji zapewnienie we własnym zakresie odpowiedniego kontenera, do którego trafią śmieci lub wywiezienie odpadów na gratowisko.
Najpopularniejsze komentarze