23-latek z Ukrainy zatrzymany za podpalenie: grozi mu 10 lat więzienia
Mężczyzna podpalił dwa samochody w Przyborowie w powiecie gostyńskim.
Do zdarzenia doszło 20 czerwca w nocy. - Mieszkańców obudziły dwa głośne wybuchy. Okazało się, że zaparkowane przed jednym z domów samochody dostawcze, opel movano i fiat ducato, płoną, a ogień rozprzestrzenia się na budynek. Mieszkańcy domu zdążyli uciec, nikomu nic się nie stało. Wewnątrz opla znajdowały się elektronarzędzia. Wartość strat wraz z pojazdem wyniosła blisko 30 tys. zł. Drugi pojazd oraz uszkodzenia budynku spowodowane pożarem to 12 tys. zł - informuje Monika Curyk z policji w Gostyniu.
Po dwóch miesiącach funkcjonariuszom udało się ustalić, kto stoi za podpaleniem. 20 sierpnia zatrzymano 23-letniego Ukraińca. Postawiono mu zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu albo mieniu w wielkich rozmiarach. - Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje.