Donald Trump potwierdził chęć zakupu... Grenlandii
USA chciałyby przeprowadzić spektakularną transakcję.
Jak informuje Sky News, prezydent Donald Trump potwierdził w rozmowie z dziennikarzami chęć zakupu Grenlandii. To autonomiczne terytorium zależne Danii, położone na wyspie o tej samej nazwie. To największa na świecie wyspa niebędąca jednocześnie kontynentem. Geograficznie położna jest w Ameryce Północnej, ale politycznie i historycznie należy do Europy.
- To byłoby dobre dla USA pod względem strategicznym - stwierdził Trump. Przyznał, że rozmawiał o tym pomyśle ze swoimi doradcami. - Jesteśmy z Danią sojusznikami, chronimy ją tak jak dużą część świata. Pojawiła się interesująca pod względem strategicznym koncepcja. Będziemy z nimi o tym dyskutować, ale nie jest to na pierwszym miejscu listy celów - dodał, zaznaczając, że utrzymanie wyspy kosztuje Danię ok. 700 mln dolarów rocznie.
Premier Danii Mette Frederiksen nazwał dyskusję "absurdalną". - Grenlandia nie jest duńska. Grenlandia jest grenlandzka - powiedział.
W przeszłości na Grenlandii funkcjonowała amerykańska baza, związana z obroną rakietową. Przez wiele lat instalacja była tajna.
Grenlandię już w 1946 roku chciał kupić Harry Truman, oferując wówczas 100 mln dolarów.
Zakup nieruchomości był ważnym elementem kształtowania się obecnego terytorium USA. W XIX wieku odkupiono od Rosji Alaskę, a wcześniej francuską Luizjanę (ok. 23,3 proc. obecnej powierzchni kraju)