Poseł PiS z Gniezna chce by "przed naszą erą" zastąpić "przed Chrystusem"
Zbigniew Dolata z Prawa i Sprawiedliwości napisał w tej sprawie do ministra kultury i ministra edukacji.
Zdaniem wielkopolskiego posła określenia "przed naszą erą" i "naszej ery" są reliktami komunizmu i należy się ich pozbyć. Proponuje więc, by wyrażenia te zastąpić w podręcznikach oraz na wystawach "przed Chrystusem", "po Chrystusie" lub ewentualnie "Anno Domini".
Jak podaje natemat.pl, poseł napisał już w tej sprawie interpelacje. Jedna trafiła do ministra kultury Piotra Glińskiego, a druga do ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego. - Usunięcie z przestrzeni publicznej terminów "przed Chrystusem" i "po Chrystusie" lub "Anno Domini", związanych z chrześcijańskimi źródłami naszej kultury i używanych we wszystkich krajach cywilizacji Zachodu, miało służyć realizowanej na wzór sowiecki ateizacji Polski - pisze w interpelacji.
Polityk zaznacza, że określenie "przed Chrystusem" i "po Chrystusie" jest stosowane w Ameryce Północnej czy Europie Zachodniej. Liczy więc na pozytywną odpowiedź ministrów w sprawie zmiany.
To kolejny raz w ostatnich dniach, gdy o pośle robi się głośno w mediach. Pod koniec lipca Dolata stracił na trzy miesiące prawo jazdy. O ponad 50 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze