Lech - Śląsk: 30 tysięcy widzów przy Bułgarskiej?
W piątkowy wieczór na Stadionie Poznań można spodziewać się bardzo wysokiej frekwencji.
W poprzednim sezonie frekwencja przy Bułgarskiej wyraźnie spadła. Wyniki znacznie poniżej oczekiwań i słaba gra spowodowały, że niektóre spotkania z trybun oglądało mniej niż 10 tysięcy widzów. To wciąż dobry wynik na tle ekstraklasy, ale w stolicy Wielkopolski przyzwyczajono się do innych standardów.
Jednym z zadań trenera Dariusza Żurawia było ponownie zdobycie zaufania fanów i wygląda na to, że zadanie wykonano bardzo szybko. Zespół gra ciekawą, ofensywną piłkę, a co najważniejsze dobrze punktuje, co natychmiast przełożyło się na sprzedaż biletów.
Wejściówki na mecz ze Śląskiem Wrocław dobrze sprzedawały się już od poprzedniego weekendu, a w ostatnich dniach wysokie temp się utrzymywało. W piątek rano bilety miało już ponad 27 tysięcy osób. Wszystko wskazuje więc na to, że wieczorem (pierwszy gwizdek o 20:30) uprawnionych do wejścia może być 30 tysięcy fanów.
To świetny wynik, szczególnie biorąc pod uwagę, że mamy środek wakacji, a w tym okresie walka o kibica jest szczególnie trudna. W sezonie 2018/19 takiej frekwencji nie przyciągnął nawet mecz z Legią Warszawa, który na żywo oglądało ponad 24 tys. osób.