Szwedzka gmina przyjęła zbyt wielu imigrantów. Teraz stoi na skraju bankructwa
Szwedzka gmina Bengtsfors znalazła się w sporych tarapatach finansowych.
Sprawę opisuje portal svt.se. Rada gminy zwróciła się z już do rządu z oficjalnym pismem o pomoc. W kilkustronicowym dokumencie jako przyczynę rosnących wydatków wskazuje się przede wszystkim zbyt liczne przyjęcie "nowych Szwedów", jak określeni zostali imigranci.
Polityk Stig Bertilsson pytany był dlaczego po przybyciu do gminy nowych ludzi nie zwiększyły się dochody podatkowe. Wyraził on nadzieję, że docelowo tak się stanie, ale na razie szwedzki rynek pracy "ma przed sobą długą drogę".
Dług gminy rośnie, a jego pokrycie np. z podatków lokalnych jest niemożliwe, bo już teraz Bengtsfors znajduje się w krajowej czołówce pod względem wysokości danin. W tej sytuacji władze liczą na wsparcie rządu.
Serwis breitbart.com informuje, że współczynnik bezrobocia wśród przybywających do Szwecji imigrantów to 19,9 proc. Dla rdzennych Szwedów to tylko 3,6 proc.
Najpopularniejsze komentarze