Ktoś oskalpował psa w podpoznańskiej wsi? Trwa zbiórka na leczenie
O sprawie informuje Inspektorat TOZ Grzebienisko.
Psa z dużym fragmentem zdartej skóry znaleziono na terenie gminy Duszniki. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami odebrało go właścicielowi. Pies przez blisko miesiąc chodził po wsi z otwartymi ranami. Jak wyjaśniają inspektorzy TOZ, właściciel twierdził, że "samo się zagoi". - Nasz oddział stara się o odbiór reszty zwierząt. Potrzebujemy wsparcia na leczenie na tę chwilę psiaka ze zdjęcia, który najbardziej potrzebuje pomocy - informują. Ten sam właściciel ma jeszcze dwa psy. TOZ apeluje o domy tymczasowe dla zwierząt oraz o wsparcie finansowe.
Poszukiwani są też świadkowie, którzy wiedzą, co przydarzyło się psu. Ze wstępnych ustaleń lekarza weterynarii wynika, że psa prawdopodobnie oparzono gorącym przedmiotem. Padają sugestie, że zwierzę mogło zostać ranne np. na polu, podczas prac wykonywanych przez rolników. - Szukamy i myślimy czy istnieje taki przedmiot, który mógł poparzyć psa bez udziału osoby trzeciej - zaznaczają inspektorzy. Więcej szczegółów TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze