Był tak pijany, że jechał na gołych felgach. "Spod kół sypały się iskry"
Surowe konsekwencje będzie mieć dla 28-latka jazda pod wpływem alkoholu.
7 lipca policjanci z Okonka (powiat złotowski) zauważyli osobowego volkswagena, który poruszał się droga pomiędzy Okonkiem a Borucinem pomimo braku opon na przednich kołach.
- Samochód jechał w kierunku Okonka, a z felg przedniej osi które tarły o nawierzchnię drogi, iskrzyło. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli. Z pojazdu wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu. Za kierownicą pojazdu siedział kompletnie pijany mężczyzna, który prawdopodobnie nawet nie zauważył, że jechał na felgach - relacjonował podkom. Maciej Forecki.
28-letni mieszkaniec gminy Okonek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, a samochód trafił na parking.
Mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.