Mistrzowie świata, whisky i żużel - czyli 15 lat Sqóry
Uczestnicy Grand Prix, żywe legendy speedwaya i najpopularniejsi polscy żużlowcy. Do tego spora dawka rock and rolla, ścigania z przymrużeniem oka i świetna atmosfera na golęcińskich trybunach. Tak swoje piętnastolecie startów na polskich owalach świętował w Poznaniu Adam Skórnicki.
Żużel już na dobre wpisał się w sportowy kalendarz Poznania. Jednak takich nazwisk w stolicy Wielkopolski jeszcze nie było. Na zaproszenie Adama Skórnickiego do Poznania zjechali prawdziwi mistrzowie światowego żużla. Pod taśmą stanęli m.in. Leigh Adams i Jason Crumpa stawkę uzupełniali doskonale znani polskim kibicom Grzegorz Walasek, Rafał Okoniewski czy Sławomir Drabik. Nie zabrakło oczywiście poznańskich Skorpionów - w turnieju udział wzięli Norbert Kościuch, Daniel Pytel i Piotr Dziatkowiak. Do tego na Golęcinie znaleźli sięzawodnicy, którzy tworzyli historię światowego żużla - Sam Ermolenko, Roman Jankowski i Józef Jermuła.Zawodnicy zostali podzieleni na cztery drużyny. Wyniki wyglądały następująco:
I Ekipa niebieska - Agromix 28+3 pkt.
5. Tomasz Chrzanowski (2,1,3,1) 7
6. Troy Batchelor (2,2,2,1) 7
7. Norbert Kościuch (1,2,0,2) 5+3
8. Adrian Miedziński (1,3,2,3) 9
II Ekipa biała - Milion Team 28+2 pkt.
9. Jason Crump (2,3,3,3) 11+2
10. Rafał Dobrucki (2,3,3,0) 8
11. Rafał Okoniewski (3,2,0,3) 8
12. Daniel Pytel (0,1,w,0) 1
III Ekipa czerwona - Bank Spółdzielczy Duszniki 22 pkt.
1. Leigh Adams (3,2,3,2) 10
2. Davey Watt (0,3,2,2) 7
3. Adam Skórnicki (d,0,2,2) 4
4. Joe Screen (1,0,0,0) 1
IV Ekipa żółta - Złomrex 18 pkt.
13. Karol Ząbik (w,-,-,-) 0
14. Grzegorz Walasek (3,0,2,3) 8
15. Sławomir Drabik (3,2,1,1) 7
16. Mariusz Puszakowski (0,1,1,1) 3
Piotr Dziatkowiak wystąpił jako rezerwa toru i w trzech startach wyrwał rywalom jeden punkt.
Jednak punkty w tych zawodach nie były najważniejsze. Chodziło o dobrą zabawę i zaproszeni przez Adama Skórnickiego goście nie zapomnieli o tym. Zaczęło się od protestu jednej z drużyn. Jej kierownik (Dariusz Górzny) zarzucił ekipie "żółtych", że ścigają się na podwójnym gazie. A więc Walasek, Drabik i Puszakowski musieli dmuchać w alkomat... Protest odrzucono - byli trzeźwi. Później Grzegorz Walasek postanowił utrudnić jazdę Skórnickiemu - polał jego pole startowe wodą i "przeorał". Następnie Norbert Kościuch chciał wystartować w swoim biegu ubrany w kolorową perukę... Kiedy zawody zmierzały do końca, animuszu startującym postanowił dodać Drabik - podjechał na linię startu jako piąty zawodnik - bez kasku i na "zabytkowym" motocyklu Skórnickiego. Zza kevlaru wyciągnął... butelkę whisky i podał startującym. Z oferty skorzystał tylko Jason Crump... I chyba pomogło, bo popularny "Crumpie" wygrał ten bieg. To tylko wybrane "akcenty" sobotniego turnieju...
Poza zabawą nie zabrakło też pokazowej jazdy. Batchelor, Walasek, Dobrucki czy w końcu Adams i Crump chwilami ścigali się całkiem poważnie, wzbudzając zachwyt wśród publiczności. Pechowcem okazał się Karol Ząbik, który w swoim pierwszym starcie zbyt szybko wszedł w drugi łuk - obróciło jego motocykl a żużlowiec uderzył w bandę... Ząbik wycofał się z dalszej jazdy.
Wspaniałym zakończeniem turnieju był dodatkowy bieg między reprezentantami niebieskiej i białej ekipy. Pod taśmą stanęli Norbert Kościuch i... Jason Crump. Start i pierwszy łuk wygrał "Norbi" i... do samej mety skutecznie odpierał ataki byłego mistrzaświata. Młody zawodnik PSŻ z pewnością pojechał bieg swojego życia.
Po zakończeniu zawodów rozpoczęła się część mniej oficjalna, czyli... grill, piwo i muzyka. Zabawa z okazji piętnastolecia startów Adama Skórnickiego trwała cały dzień. Turniej pokazał, że poznaniacy już na dobre połknęli żużlowego bakcyla.Możliwość oglądania największych gwiazd światowego żużla w Poznaniu z pewnością szybko się nie powtórzy. Jednak w sobotę widać było, że Golęcin to doskonałe miejsce, nie tylko na zawody sportowe.
Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z turnieju Adama Skórnickiego. Przysłała je do nas internautka Hanna Przybecka.