Osiedle Tysiąclecia: rowerzysta złapał za pośladek spacerującą kobietę
Do zdarzenia doszło we wtorek około 13.30 na terenie parku przy użytku ekologicznym "Traszki ratajskie".
Skontaktowała się z nami ofiara mężczyzny. - Szłam chodnikiem od strony przystanku os. Lecha w stronę przystanku os. Tysiąclecia - wyjaśnia Paulina. - Od tyłu zajechał mnie rowerem mężczyzna i nie zatrzymując się mocno ścisnął za pośladek, po czym szybko odjechał zanim zdążyłam zareagować. Dzięki Bogu poza uczuciem zniesmaczenia i upokorzenia nic mi się nie stało - dodaje.
Kobieta nie widziała twarzy mężczyzny, ale jej zdaniem mógł mieć 20-30 lat. Poruszał się rowerem sportowym typu "góral". - Ubrany był w czarne/ciemno-siwe krótkie spodenki sportowe, T-shirt tego samego koloru, czarną czapkę z daszkiem i ciemne rękawiczki rowerowe - opisuje. - Nie sądzę, abym była pierwszą ofiarą i nie mam zamiaru patrzeć na takiego delikwenta, co napastuje kobiety w biały dzień - kończy.
Paulina poinformowała o zajściu policję. - Rzeczywiście otrzymaliśmy informację od tej pani o takim zajściu - potwierdza Maciej Święcichowski z policji. - Nie było to oficjalne zgłoszenie, a prośba, by uczulić policjantów. Z naszej strony możemy zapewnić, że patrole mają już wiedzę na ten temat - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze