Rondo Śródka: przejście podziemne zalewane nawet przez "mały deszcz"

Niewielki deszcz wystarczył, by w niedzielę przejście pod rondem Śródka zostało zalane. Zdarza się to tutaj regularnie.
O sprawie w niedzielę poinformował nas czytelnik. - Mały deszcz wystarczy, by przejście pod rondem Śródka było niedostępne. To już kolejny raz. Strasznie irytujące, że od kilku tygodni sytuacja się powtarza, a naprawy są doraźne i polegają tylko na wypompowaniu wody - pisze.
Zarząd Dróg Miejskich wyjaśnia, że w poniedziałek służby drogowe wypompowały wodę z tego miejsca. - We wtorek zamknięta została cześć jezdni ul. Podwale i wyczyszczona studnia oraz niedrożny odcinek kanalizacji połączony z kanałem ściekowy pod schodami. Okazało się że odcinek ten jest zapchany i po kilkugodzinnej pracy specjalistycznego sprzętu udało się go udrożnić - mówi Agata Kaniewska, rzeczniczka ZDM.
Drogowcy zauważają, że kanały ściekowe pod schodami odwadniają tunel, ale też zbierają wodę deszczową i odprowadzają ją do przepompowni. - Zdarza się, że w kanałach tworzy się zator z piasku czy śmieci, który powoduje wybijanie wody w przejściu podziemnym. W takich sytuacjach ZDM reaguje i wypompowuje wodę - dodaje.
Wtorkowe prace przy rondzie "powinny zapewnić właściwy odpływ wody po kolejnych opadach deszczu".