Reklama

Poznań: nauczyciele wyszli na ulice

Ponad tysiąc nauczycieli spotkało się dziś na proteście zorganizowanym na na placu Adama Mickiewicza.

Manifestujący odczytali list skierowany do prezydenta Poznania w którym domagają się by nie wycofywał się z obietnicy wypłaty wynagrodzeń za czas protestu. Proszą też prezydenta Poznania o wsparcie w tym trudnym dla nich czasie. Nauczyciele przeszli też na plac Kolegiacki, by złożyć petycję na ręce prezydenta miasta, którego nie zastali w urzędzie.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Przypomnijmy, że prezydent Jaśkowiak z dyrektorami poznańskich liceów i techników spotkał się w piątek, o czym informowaliśmy na łamach naszego portalu. Wszyscy rozumiemy postulaty strajkujących nauczycieli, zgadzamy się z nimi. Z drugiej strony mamy pewne obowiązki i czas egzaminów. Chciałem poznać Państwa zdanie na ten temat - mówił na spotkaniu Jacek Jaśkowiak. Dajemy nauczycielom pod rozwagę propozycję, aby zawiesili strajk do września i kontynuowali go w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne. Takie rozwiązanie może umożliwić im osiągnięcie celów, o które walczą w taki sposób, by nie odbyło się to kosztem obecnych maturzystów. Ich dobro leży przecież na sercu także nauczycielom. Jest to jednak autonomiczna decyzja strajkujących. Mają oni prawo podejmować takie działania, jakie uważają za słuszne - zaznaczył Jacek Jaśkowiak. Strajk pokazał, jak ważna jest edukacja. W Poznaniu przeznaczamy na ten cel ponad ¼ naszego budżetu - budujemy nowe szkoły, staramy się dbać o dobro uczniów i komfort pracy nauczycieli. Trwający protest zwrócił uwagę całego społeczeństwa, jak ważne jest kształcenie dzieci i godność nauczycieli. Pokazał, że musimy zwracać na to większą uwagę. Za to chciałem serdecznie podziękować wszystkim strajkującym. To wielki sukces nauczycieli. Dziękuję także dyrektorom szkół za to, że potrafili się w tej trudnej sytuacji odnaleźć - powiedział prezydent Poznania.

Nauczyciele pytali też o kwestię wynagrodzeń. Prezydent deklarował, że pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone. Zaznaczył jednak, że władze miasta muszą jednak postępować zgodnie z obowiązującym prawem. Dziś zastępca prezydenta zapewnił, że wcześniejsza deklaracja nie jest zagrożona.

Poznańska manifestacja była jedną z wielu, które odbywały się w miastach w całym kraju. Największa z nich odbyła się przed Ministerstwem Edukacji Narodowej w Warszawie. Po południu ZNP i FZZ zapowiedziały, że nie wezmą udziału w obradach okrągłego stołu.

Mimo tego, że strajk trwa nadal maturzyście nie muszą obawiać się o swoje egzaminy. Po raz kolejny rząd polski nie zdał egzaminu. Zdaliśmy go my, nauczyciele, podejmując decyzję o tym, że klasyfikujemy uczniów - poinformowała Beata Trapnell, przedstawicielka Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego cytowana przez rmf24.pl.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
20.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro