Trzynastolatek podpalił kościół, a potem przyglądał się pracy strażaków
We wtorek strażacy zostali wezwani do pożaru jednego z kościołów na terenie Krotoszyna.
Informacje dotarły do strażaków o godzinie 15:17. Zgłaszający poinformował o zadymieniu w kościele pw. św. Piotra i Pawła -Po przybyciu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniami Ratowniczymi przeprowadził rozpoznanie w wyniku którego ustalił, że doszło do pożaru w kruchcie kościoła od strony wejścia głównego. W momencie przybycia Jednostek Ochrony Przeciwpożarowych pożar był już ugaszony przy pomocy gaśnic proszkowych przez osoby postronne i strażnika miejskiego - relacjonuje kpt Tomasz Patryas z miejscowej straży pożarnej.
Strażacy przeprowadzili oddymianie całego budynku oraz sprawdzili obiekt za pomocą kamery termowizyjnej. Wszystkie działania strażaków trwały blisko dwie godziny. W środę Radio Poznań poinformował, że podpalacz został zarejestrowany przez kamerę monitoringu. Okazało się, że to trzynastoletni chłopiec, który obserwował akcję gaśniczą.
Teraz podpalaczem zajmie się Sąd Rodzinny.