Wychowanek i ważny gracz odchodzi z Warty Poznań. Klub testuje skrzydłowego z Ukrainy
W Warcie Poznań trwają ruchy kadrowe przed wznowieniem rozgrywek Fortuna 1 Ligi.
Wojciech Onsorge to postać doskonale znana kibicom Zielonych. Środkowy obrońca to wychowanek klubu z Drogi Dębińskiej, który bronił jego jeszcze podczas poprzedniej przygody z I ligą, a także na trzecim i czwartym poziomie rozgrywek.
Jesienią obecnego sezonu 24-latek zaliczył 11 meczów ligowych i jedno spotkanie Pucharu Polski. Wiosną będzie już jednak bronić barw innego klubu, ponieważ poprosił władze Warty o rozwiązanie kontraktu.
- Biorąc pod uwagę jego staż w klubie, to, co zrobił dla Warty Poznań na przestrzeni lat, postanowiliśmy przychylić się do jego prośby. Z tego, co wiem, Wojtek otrzymał propozycję z klubu w którym będzie mógł grać regularnie i więcej niż w Warcie. Nie chcieliśmy mu blokować możliwości skorzystania z tej oferty. Zasłużył sobie na to, żeby dostać zgodę na odejście - tłumaczył na łamach oficjalnej strony klubu Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Zielonych.
Równocześnie trwają prace nad wzmocnieniem siły ofensywnej. W sobotnim sparingu z Mieszkiem Gniezno wystąpił Serhij Napołow. Ukrainiec jesienią broni barw Chrobrego Głogów, a obecnie pozostaje wolnym zawodnikiem. Jeśli 23-letni skrzydłowy przekona do siebie sztab szkoleniowy, to wiosną pomoże Warcie w walce o utrzymanie na zapleczu Lotto Ekstraklasy.