"Przestrzegam przed parkowaniem na starym Bema". Ktoś walczy z legalnie zaparkowanymi samochodami
Osoby, które pozostawiają samochody przy starym "targowisku Bema" mogą się liczyć z tym, że po powrocie spotka ich przykra niespodzianka.
O sprawie poinformował nas jedna z czytelniczek, która wraz z mailem podesłała nam zdjęcia dwóch samochodów, na których maskach zostały położone zardzewiały kosz i stary znak. Ewidentnie złośliwie. - Auta, akurat nie moje, ale jakiś czas temu miałam delikatnie mówiąc poplutą przednią szybę - relacjonuje Jola.
- Dziś zauważyłam takie pokłady sympatii w strefie wolnej od opłat! Za rękę nie złapałam ale mili panowie spod walących się straganów robią takie właśnie rzeczy-wiem bo mnie również ostrzegali przed parkowaniem przy "budach", mówiąc, że zastawiam im dostawę towaru - twierdzi nasza czytelniczka, zapytując retorycznie: - Któż coś tam kupuje i o jakich dostawach mowa?
Dzielnicowy rejonu Wilda zaprzecza, by w tamtym miejscu znajdowały się jakieś znaki ograniczające możliwość parkowania. Jednocześnie, funkcjonariusz, z którym rozmawialiśmy, nie ma wiedzy o zgłoszeniach dotyczących podobnych przypadków.
Najpopularniejsze komentarze