PESA zrezygnowała z dostawy pociągów dla Kolei Wielkopolskich, a dostawa dziesięciu Elfów jest mocno opóźniona
Problemy bydgoskiego zakładu z terminowością znane są od lat. Teraz uderzają one w Koleje Wielkopolskie.
Branżowy portal Rynek Kolejowy poinformował, że firma po niemal roku od zwycięstwa w przetargu, poinformowała, że nie zamierza podpisać umowy na dostawę czterech spalinowych zespołów trakcyjnych PESA Link -Pesa odmówiła podpisania umowy i utraciła wadium - poinformował w rozmowie z portalem prezes Włodzimierz Wilkanowicz.
To jednak nie jedyne wspólne problemy naszego województwa z PESĄ. Wiadomo, że opóźni się dostawa dziesięciu składów PESA Elf 2, które Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego zamówił w 2017 roku. W styczniu do Poznania miał dotrzeć pierwszy pociąg, a wszystkie powinny dotrzeć do końca lutego. Dziś wiadomo, że tego terminu nie uda się dotrzymać -Opóźnienia to konsekwencja trudniejszego okresu z początku ubiegłego roku, mieliśmy wtedy problemy, brakowało środków na produkcję. Teraz sytuacja jest stabilna, firma ma płynność, zamówione komponenty i podzespoły są sukcesywnie dostarczane, a produkcja jest w toku - informuje w rozmowie z portalem Maciej Grześkowiak, szef komunikacji bydgoskiego producenta.