Poznań dostanie ponad 50 milionów na organizację konferencji klimatycznej
Znalazły się pieniądze na organizację konferencji klimatycznej ONZ w Poznaniu. Rząd zapewnił, że przeznaczy na ten cel 55 milionów złotych. Tyle, że sen z powiek władz miasta spędzają nie pieniądze, a brak miejsc noclegowych. Miasto pertraktuje z władzami uczelni i liczy, że część gości uda się ulokować w akademikach.
Pieniądze na konferencję klimatyczną ONZ w Poznaniu popłyną z rządowego źródła szerokim strumieniem. W poprzednim budżecie państwo nie zarezerwowało na nią ani złotówki. Poznańscy posłowie nadrobili zaległości i na ich wniosek rząd przeznaczył dla Poznania 55 milionów złotych. Najważniejsze koszty, jakie się w tej kwocie mieszczą, to jest wynajem sal konferencyjnych, to są honoraria dla tłumaczy, bo trzeba pamiętać, że to będą uczestnicy ze stu pięćdziesięciu krajów- mówi poseł PO Dariusz Lipiński.
Jednak to nie wydatki, a szybki zarobek interesuje najbardziej poznaniaków. Liczą oni na rozrzutność gości. A tych będzie sporo. W grudniu do Poznania, na dwa tygodnie, zjadą delegaci ponad 190 państw członków ONZ. W sumie w konferencji ma uczestniczyć 10 tysięcy osób. Tymczasem miejsc noclegowych w mieście jest znacznie mniej.W tej chwili mamy już zrobioną inwentaryzacje miejsc noclegowych w Poznaniu i z naszych obliczeń wynika, że jest siedem i pół tysiąca miejsc. Do tego oczywiście musimy doliczyć kwatery prywatne i choćby miejsca w akademikach, którymi zainteresowani mogą być uczestnicy na niższym poziomie - mówi Katarzyna Parysek z Urzędu Miasta. Właśnie trwają rozmowy z władzami poznańskich uczelni. Miasto liczy, że rektorzy zmienią rozkład zajęć, a studenci wyjadą z Poznania... i tym samym ustąpią miejsca zagranicznym gościom. Im mniej codziennych wydarzeń będzie w mieście, tym lepiej. Ale z drugiejstrony, jeśli studentów nie będzie, to miejsca w akademikach będzie można przeznaczyć, jeśli będzie taka potrzeba, przeznaczyć dla gości konferencji. Myślę, że to jest bardzo dobra oferta, szczegóły będziemy w najbliższym czasie dogadywać - zapowiada prezydent miasta Ryszard Grobelny
Problemów logistycznych miasto będzie miało jeszcze więcej. Już trwają prace nad opracowaniem systemu komunikacji w mieście na czas konferencji i jednocześnie szeroką ofertą kulturalną dla gości. Ilu wśród nich będzie delegatów rządowych, dowiemy się za kilka dni. Do końca marca rządy mają czas, by odpowiedzieć na zaproszenia.