Nieudany powrót Warty do domu: przegrana i dwie czerwona kartki
Dodano sobota, 22.09.2018 r., godz. 16.22
Nie tak powrót na obiekt przy Drodze Dębińskiej wyobrażali sobie kibice Warty Poznań.
Po zmianie właściciela jednym z pierwszych celów był powrót do Ogródka. Kilka dni temu PZPN wyraził zgodę, żeby starcie z Rakowem Częstochowa odbyło się na domowym stadionie Zielonych.
Pierwsza połowa była dość wyrównana. Oba zespoły miały swoje szanse na zdobycie gola, a Zieloni najbliżej byli po strzale Niklasa Zulciaka. Niestety, ostatnia akcja przed przerwą dała prowadzenie gościom: skutecznością błysnął Musiolik, wykorzystując dobrą centrę z lewej strony boiska. Warto zaznaczyć, że Raków już wcześniej musiał dokonać przymusowej zmiany, ponieważ otwartego złamania ręki doznał Sapała.
Kilka minut po zmianie stron Raków podwyższył prowadzenie. Goście trafili potem jeszcze na 3:0, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.
Piłkarze Warty dzielnie starali się odrobić stratę, ale idący po awans lider rozgrywek nie dawał się zaskoczyć. W 75. minucie zadanie Zielonych stało się ekstremalnie trudne, bo drugą żółtą kartkę zobaczył Grobelny. 3 minuty później z boiska wyleciał Kiełb i wszystko stało się już praktycznie jasne.
Warta w 10 meczach zdobył 9 punktów i zajmuje 15. lokatę w tabeli Fortuna I Ligi. Jeśli jednak swój sobotni mecz wygra Stomil Olsztyn, to Zieloni znajdą się w strefie spadkowej.
Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Bramki: Musiolik 45+3’, Niewulis 53’
Warta Poznań:Laskowski - Szymusik, Marciniak, Onsorge, Jasiński - Sanocki (54’ Biegański), Grobelny, Zulciak (54’ Piceluk), Cierpka, Kiełb - Spławski (78’ Kalupa).
Raków Częstochowa:Gliwa - Kasperkiewicz, Niewulis, Góra - Malinowski (71’ Kościelny), Sapała (41’ Lewicki), Schwarz, Szczepański (82’ Radwański), Listkowski, Kun - Musiolik.
Żółte kartki: Onsorge, Kiełb, Zulciak, Grobelny (Warta) - Lewicki (Raków).
Czerwone kartki: Grobelny (75’ - za dwie żółte), Kiełb (78’ - za dwie żółte).