Reklama

Dawid Kownacki: nie dałem rady oglądać meczu Legia-Lech. Przełączyłem na żużel

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

Dawid Kownacki nie ma najlepszego zdania o poziomie Lotto Ekstraklasy. Zapowiada również walkę z hejterami.

Wychowanek Lecha Poznań, broniący obecnie barw włoskiej Sampdorii, podzielił się swoimi refleksjami w rozmowie z dziennikarzem portalu sport.pl. Opowiadał m.in. o ostatnim meczu Legia Warszawa - Lech Poznań.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- Słabość ekstraklasy to złożony problem. To chyba temat na oddzielną rozmowę, ale prawda jest taka, że nie wygląda to wszystko dobrze. Mam wrażenie, że jest chyba coraz gorzej. W niedzielę próbowałem oglądać tzw. hit rundy jesiennej Legia - Lech. Może spotka mnie za to krytyka kibiców, ale nie zamierzam ukrywać tego co o tym myślę. Tego meczu nie dało się oglądać. Bardzo słaby praktycznie pod każdym względem. Liczba prostych błędów była porażająca. Dwa-trzy podania i piłka lądowała na aucie - ocenił napastnik.

Przyznał także, że nie obejrzał tego spotkania do końca. - Ciężko było wytrzymać. Po pierwszej połowie przełączyłem na żużel. Cash Broker Stal Gorzów kontra Fogo Unia Leszno. Emocji było zdecydowanie więcej.

Słowa Kownackiego wywołały w internecie wiele dyskusji. Niektórzy przyznają mu rację, inni krytykują. Niestety, nie wszyscy robią to w sposób kulturalny. Piłkarz za pośrednictwem Twittera zapowiedział, że będzie "walczyć z chamstwem w internecie" i oczekuje, że wskazany przez niego hejter wpłaci pieniądze na cel charytatywny. W przeciwnym wypadku zawodnik podejmie kroki prawne.

Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę Lech przegrał z Legią 0:1.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro