Poznań się wyludnia? Urząd Miasta uważa, że wręcz przeciwnie
Od wielu miesięcy na łamach mediów pojawiają się informacje o wyludnianiu Poznania. Zdaniem Urzędu Miasta oficjalne dane Głównego Urzędu Statystycznego nie uwzględniają wszystkich mieszkańców miasta.
Z danych GUS wynika, że od 2014 do 2017 roku liczba mieszkańców Poznania spadła z 545.680 do 538.633. Urząd miasta zwraca jednak uwagę, że dane GUS nie uwzględniają wszystkich mieszkańców miasta, a jedynie tych, którzy w Poznaniu są zameldowani -Według definicji stosowanej przez GUS liczba ludności zamieszkałej obejmuje stałych mieszkańców danej miejscowości, czyli osoby zameldowane na pobyt stały lub czasowy ponad 3 miesiące lub deklarujące, że w niej zamieszkują stale lub czasowo, jednak bez cudzoziemców nie posiadających pozwolenia na pobyt stały w Polsce. Do ludności zamieszkałej wlicza się także osoby przebywające w innej miejscowości w kraju przez okres krótszy niż 3 miesiące oraz osoby przebywające za granicą przez okres dłuższy niż 3 miesiące. Taka metoda nie daje pełnego obrazu i powoduje, że wiele osób mieszkających w Poznaniu umyka statystyce publicznej. Chcąc oszacować, ile osób naprawdę mieszka w Poznaniu, trzeba wziąć pod uwagę wiele innych zmiennych -wyjaśnia Iwona Matuszczak-Szulc, dyr. Wydziału Rozwoju i Współpracy Międzynarodowej UMP.
W statystykach GUS-u kompletnie niewidoczni są studenci oraz przybysze z różnych stron świata. Według poznańskich urzędników w 2017 roku w Poznaniu żyło nawet 100 000 osób więcej niż podają oficjalne statystyki, a wzrost liczby mieszkańców jest widoczny od czterech lat. Z szacunkowych danych UM wynika, że od 2014 do 2017 roku liczba mieszkańców wzrosła od 640.820 do 671.233 -Wielu realnych mieszkańców miasta jest niewidocznych dla oficjalnych statystyk. Ale przecież w rzeczywistości są obecni w Poznaniu. Wynajmują tu mieszkania, kupują bilety na komunikację miejską, robią zakupy w poznańskich sklepach i wspierają gospodarkę miasta. Naszym kolejnym zadaniem jest teraz przekonanie ich, żeby związali się z Poznaniem na stałe i wskazali nasze miasto jako oficjalny adres zamieszkania - komentuje Łukasz Mikuła, radny PO.
Najpopularniejsze komentarze