Minister zdrowia: Jarosław Kaczyński czekał na przyjęcie do szpitala jak każdy inny pacjent
Minister zdrowia przekonuje, że wkrótce skrócą się kolejki w szpitalach, a Jarosław Kaczyński czekał na przyjęcie tak samo długo, jak każdy inny pacjent.
Prof. Łukasz Szumowski udzielił wywiadu "Faktowi". Nie chciał co prawda zdradzić czy odwiedził lidera PiS w szpitalu, ale przyznał, że "utrzymuje regularny kontakt z prezesem".
Ministrowi zwrócono uwagę, że zwykły pacjent często latami musi czekać na zabieg kolana, a w przypadku Kaczyńskiego wszystko poszło znacznie szybciej. - Wiem, że pan prezes na przyjęcie do szpitala czekał tyle, ile czekałby każdy pacjent z takim samym schorzeniem i w takim samym stanie, tj. stanie ostrym. I jeśli sam będzie kiedyś chciał o tym opowiedzieć, będziecie państwo mogli zweryfikować moje słowa. Na szczęście stan zdrowia pozwolił już na wyjście ze szpitala - stwierdził prof. Szumowski.
Polityk zapewnił, że jego resort cały czas pracuje nad skróceniem kolejek do specjalistów. Jakie konkretnie ma to dać efekty? - Naszym celem są przede wszystkim endokrynologia, kardiologia, specjalizacje pediatryczne, prawdopodobnie dojdzie do tego neurologia. Chcemy także skrócić czas oczekiwania na tomografię komputerową i rezonans magnetyczny. Gdy ktoś dostaje informację o tym, że może mieć nowotwór, czekanie na tomografię jest przecież katorgą i chcielibyśmy to zmienić. I zmienimy. Do tego dojdzie jeszcze nielimitowany dostęp do rehabilitacji, co wynika z ustawy o niepełnosprawnych - zapowiedział.
Najpopularniejsze komentarze