Wypożyczyli auto na minuty, po czym zaliczyli dachowanie, z lądowaniem na prywatnej posesji
Dodano poniedziałek, 11.06.2018 r., godz. 20.11

Uczestnicy wypadku na ul. Szamotulskiej wyszli z auta o własnych siłach. Jeden z nich uskarża się jednak na ból barku.
W wypadku wziął udział hybrydowy samochód wypożyczany na minuty. Nie wiadomo, w jaki sposób jego kierowcy udało się wymanewrować autem w ten sposób, że zdołało ono pokonać płot i znalazło się ono na dachu, na prywatnej posesji. Zwłaszcza, że mowa o drodze na terenie zabudowanym. Na szczęście ten "wyczyn" nie miał żadnych poważniejszych konsekwencji dla zdrowia jego użytkowników, gdyż udało się im wyjść z samochodu o własnych siłach. Jeden z nich uskarża się jedynie na ból barków.
Do zdarzenia doszło po godz. 19:30, na Grunwaldzie. W związku z wypadkiem występują utrudnienia w ruchu.
Najpopularniejsze komentarze