Poznański raper został przyłapany z marihuaną przez czeską policję
Qlop padł ofiarą mitu, jakoby trawka była w Czechach legalna. O tym, że tak naprawdę jest zaledwie zdepenalizowana, przekonał się na własnej kieszeni.
W równym stopniu, co z artystycznej twórczości, Qlop znany jest z... palenia trawki. Nic dziwnego więc, że zdecydował się otworzyć youtube"owy kanał poświęcony temu tematowi. I właśnie na ostatnim filmiku na nim zamieszczonym, uwieczniona została interwencja praskiej policji, której powodem był rozpalony joint pochodzącego z Piły rapera.
Policjantów z czeskiej Pragi nie zdziwiło wcale tłumaczenie poznaniaka, który powoływał się na to, że "Wszyscy mówili, że można". Przekonanie o tym, że marihuana u naszych południowych sąsiadów jest legalna, jest częstym błędem powielanym przez turystów przebywających w tamtejszej stolicy. W rzeczywistości, została ona zdepenalizowana, ale palenie publiczne trawki jest wykroczeniem, podobnym do picia piwa w miejscu niedozwolonym.
Całe zamieszanie skończyło się mandatem wysokości 200 kč (równowartość 30 zł).