"Starsza kobieta zraniła 9-miesięczne dziecko igłą?". Policja nie potwierdza plotek.
Policja poszukuje bliżej niezidentyfikowanej kobiety, która w sklepie mięsnym na os. Armii Krajowej dotykała niemowlę i spowodowała ślady na jego ciele.
O sprawie poinformował nasz czytelnik. Do zdarzenia miało dojść w sklepie mięsnym Zyguła przy Domu Kultury "Jędruś". "Od wczoraj chodzą pogłoski, że jakaś starsza kobieta zraniła 9-miesięczne dziecko igłą, możliwe, że coś wstrzyknęła"- alarmuje czytelnik. Te plotki znajdują tylko połowiczne potwierdzenie w informacjach przekazanych nam przez policję.
Iwona Liszczyńska, z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji zaznacza, że mówienie o ukłuciach igłą jest nieuprawnione. Na ciele niemowlaka, rzeczywiście, po kontakcie z kobietą, pokazały się jakieś zmiany, jednak lekarze nie są w stanie określić ani natury, ani powodu ich wystąpienia. Dziecko nie przejawia żadnych innych sygnałów, które byłyby powodem do niepokoju odnośnie jego stanu zdrowia. Jednak profilaktycznie, znajduje się teraz w szpitalu, pod opieką lekarzy.
Poszukiwania bliżej niezidentyfikowanej kobiety trwają.