Poznaniak oskarżony o gwałt czeka na wyrok

W procesie Jakuba T. - poznaniaka oskarżonego o brutalne zgwałcenie Brytyjki - padły już mowy końcowe. Teraz 12 ławników zdecyduje czy poznaniak jest winny, czy nie. Wyrok ma zapaść w poniedziałek.
W Wielkiej Brytanii trwaproces 24-letniego poznaniaka Jakuba T. Chłopak został oskarżony o gwałt i brutalne pobicie mieszkanki Exeter. W czwartek mowy końcowe wygłosili prokurator i obrońca oskarżonego. Obrońca zaczął od tego, że policja i ława przysięgłych jest pod presją prasy lokalnej. Natomiast, aby wydać wyrok, tę presję trzeba odrzucić - relacjonuje reprezentujący Jakuba mecenas Mariusz Paplarczyk.
Rozprawą żyje całe Exeter. Tamtejsze media na żywo relacjonują przebieg sprawy. Niektóre z nich już nawet wydały wyrok. Decyzję sądumamy poznaćw poniedziałek. O winie lub niewinności poznaniakarozsądzi 12 ławników. Pewnym pocieszającym sygnałem dla obrony było to, że sędziowie przysięgli przed mowami prosili o powtórne odtworzenie im wszystkich nagrań z monitoringu miejskiego oraz poprzez kartki przekazywane sędziemu prosili o powtórzenie poszczególnych klipów - mówi mecenas Paplarczyk.
Jakub T. przebywa w brytyjskim areszcie od ponad 11 miesięcy. Jeżeli zostanie skazany, wyrok będzie odbywał w Anglii. Chyba, że obrońcy złożą wniosek o odbycie kary w Polsce. Na to jednak musi zgodzić się angielski sąd. Jakub od początku zapewnia, że jest niewinny.