Reklama
Reklama

Dowody obciążające Jakuba T. sprzeczne?

Pierwsze badanie DNA wykazało, że poznaniak Jakub T. nie jest sprawcą brutalnego gwałtu popełnionego na Brytyjce w miejscowości Exeter - przyznała ekspert ds. badań DNA przed brytyjskim sądem.

Zeznania brytyjskiej ekspert zajmującej się badaniami zbieżności DNA zaskoczyły, przede wszystkim, oskarżyciela. To właśnie DNA ma być koronnym dowodem obciążającym młodego poznaniaka. Na początku poniedziałkowego posiedzenia sądu w Exeter ława przysięgłych usłyszała,że szansa na to, że DNA nie należy do oskarżonego Jakuba T. jest jak jeden do miliarda. Po południu obrońcy rozmawiali z ekspertem, która przyznała, że analizy DNA musiały być wykonane dwukrotnie. Pierwsze testy wykazały, że pobrana próbka z ciała ofiary nie należy do poznaniaka. Powtórzony test, na innym oprogramowaniu, potwierdził jednak zbieżność kodu genetycznego z DNA Jakuba. Powodem, dla której test powtórzono miał być błąd komputera - poinformował nas w poniedziałek obrońca poznaniaka mecenas Mariusz Paplarczyk. Oskarżyciel poprosił o przełożenie posiedzenia sądu. Ława przysięgłych otrzymała diagramy z badań.

Według obrońców Jakuba T. takie niejasności powinny działać na korzyść poznaniaka. Rozprawa będzie kontynuowana we wtorek o 10.30. Mecenas Mariusz Paplarczyk broniący Jakuba T. ocenia poniedziałkowe ustalenia jako przełom. Podkreśla, że zeznania eksperta muszą skłonić sąd i ławę przysięgłych do głębokiego zastanowienia się nad ewentualną winą Jakuba T. Właśnie dowód w postaci DNA miał być w tym procesie koronnym argumentem prokuratury i policji.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
99.40 μg/m3
Zły
Zobacz pogodę na jutro