Niebezpiecznie na ul. Kobylepole: "samochody haczą o lód"
W rejonie wiaduktu kolejowego nad ulicą Kobylepole utworzyło się lodowisko.
- Obecnie nie można tam przejechać, ponieważ lód znajduje się na ulicy i powoduje olbrzymie koleiny. Dla SUV i autobusów nie ma większego problemu, ale dla samochodów osobowych już są, ponieważ haczą i może to spowodować zagrożenie - pisze nasza czytelniczka Monika. - Tak jest od dłuższego czasu i nikt się tym nie interesuje. Do następnego wypadku - dodaje.
W tej samej sprawie napisał do nas czytelnik. - Od kilku tygodni pod wiaduktem na ul. Kobylepole notorycznie gromadzi się dużo wody. Teraz, gdy temperatury są minusowe, oprócz tego że zrobiło się tu lodowisko, to jeszcze nagromadziły się duże skupiska lodu. To powoduje, że miejsce to jest bardzo niebezpieczne dla kierowców, a dodatkowo można doprowadzić do poważnych uszkodzeń auta. Trzeba tutaj bardzo powoli jechać. Nikt odpowiedzialny za tę drogę nic z tym nie robi, a sytuacja jest coraz gorsza - tłumaczy.
Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że ekipa drogowców już była na miejscu, by ocenić sytuację. - Będziemy tam działać tak, by warunki były jak najbezpieczniejsze - dowiedzieliśmy się w ZDM.
Przypomnijmy, że 31 stycznia w tym miejscu doszło do wypadku z udziałem Mercedesa i autobusu MPK, w wyniku którego ucierpiały 4 osoby. Już wtedy czytelnicy pisali do nas, że wszystkiemu winna jest zamarzająca na jezdni woda.