Czapury: mieszkańcy toną w błocie
Fatalny stan ulicy Świerkowej w Czapurach.
Wielkie błoto - tak można podsumować stan ulicy Świerkowej w podpoznańskich Czapurach. Mróz pomaga mieszkańcom, bo dzięki niemu można przynajmniej o "suchej stopie" dostać się do domu. W taką pogodę łatwiej mają też samochody. Gorzej jest, gdy mróz puszcza. - To jest nie do pomyślenia, że takie czasy, a nie ma zrobionych dróg - mówi Urszula Kolasińska, mieszkanka ulicy.
Choć przy ulicy można zobaczyć nowe domy, są i takie, które stoją tu od wielu lat. A ich mieszkańcy od kilkunastu lat słuchają, że wkrótce doczekają się drogi dojazdowej. Wzięli nawet sprawy w swoje ręce i tymczasowo utwardzali ulicę. - To są nasze pieniądze, to jest nasza praca, wszystko ręcznie robiliśmy, a oni może kilka razy trochę piasku narzucili - zauważa Róża Jakubowicz, która mieszka tu od lat.
Mieszkańcy regularnie apelują do urzędników o wyrównanie drogi. - Ciągle słyszymy, że brak gruzu, brak maszyny, która rozdrabnia gruz - dodaje Kolasińska. Władze Mosiny przyznają, że rzeczywiście występuje problem z gruzem, bo nie ma go w firmie, która go dostarcza. Zimą natomiast przeprowadzenie większych robót jest niemożliwe ze względu na pogodę.
Według urzędników, na terenie gminy Mosina ulic jak Świerkowa w Czapurach jest znacznie więcej. - Mamy 180 kilometrów ulic do utwardzenia, a ciągle ich przybywa, bo rozrastają się osiedla - mówi Przemysław Mieloch, zastępca burmistrza Mosiny. Obecnie nikt nie deklaruje, kiedy ulica Świerkowa zyska nową nawierzchnię.
Najpopularniejsze komentarze