Samowolka przy Poznaniu Głównym. "Ubery blokują drogi"

Do naszej redakcji co jakiś czas docierają informacje o problemach komunikacyjnych w rejonie Poznania Głównego.
Przeważnie skargi czytelników dotyczą taksówkarzy, którzy regularnie parkują na parkingu Kiss & Ride, choć nie powinni tego robić. Dlaczego? Kiss & Ride to miejsce, w którym można się zatrzymać do 1 minuty, by odwieźć pasażera na dworzec lub odebrać go z dworca. Na minutę zatrzymywać się tu mogą zarówno samochody prywatne, jak i taksówki.
Tym razem jednak napisał do nas czytelnik, który wskazuje, że w poniedziałek wieczorem życie innym kierowcom utrudniali kierowcy... Ubera. - Tym razem nie Taxi, a Uber blokuje drogi na dworcu. Autobusy ledwo przejeżdżają - napisał do nas Tomek. - 3 Ubery stoją na zakazie i urządzają sobie pogaduszki. No chyba nie tak powinno być. Gdzie ten Kiss & Ride - dopytuje.
W tym miejscu regularnie pojawiają się strażnicy miejscy i policjanci, ale to nie zniechęca kierowców do zatrzymywania się na zakazie czy parkingu Kiss & Ride na dłużej, niż pozwala na to umieszczona tu tablica.
Najpopularniejsze komentarze