Garbary / Estkowskiego: uruchomią świetlne listwy dla "smartfonowych zombie"
To pierwsze rozwiązanie tego typu w naszym mieście.
W grudniu na przejściu dla pieszych na ulicy Planetarnej w Zalasewie zamontowano pierwsze w Polsce panele świetlne w chodniku, które "współgrają" z sygnalizacją świetlną. Gdy sygnalizatory pokazują zielone światło dla pieszych, panel także wyświetla kolor zielony informując pieszych, że mogą wejść na przejście. Analogicznie jest w przypadku koloru czerwonego.
Jak udało nam się ustalić, podobne urządzenie zostało zamontowane przy przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Garbary / Estkowskiego. Za montaż odpowiada inna firma niż w przypadku Zalasewa. - Nasze listwy będą naprzemiennie wyświetlać dwa kolory w ramach jednej listwy. W Zalasewie obok siebie zamontowano po dwie listwy i każda wyświetla jeden kolor - mówi Piotr Szorcz z firmy GT Systems. W Zalasewie chwilowo system... nie działa. Ma zostać sprawdzony i uruchomiony ponownie.
Zarząd Dróg Miejskich potwierdza, że listwy w Poznaniu już zamontowano. - Oświetlenie będzie testowane przez pół roku. Zarząd Dróg Miejskich nie ponosi żadnych kosztów montażu. W przypadku negatywnego wyniku testów - wykonawca jest zobowiązany do odtworzenia nawierzchni. Oświetlenie będzie sprawdzane pod kątem jego przydatności dla osób z dysfunkcjami wzroku oraz dzieci - mówi Marcin Idczak z ZDM.
Szorcz precyzuje, że po 6-miesięcznym okresie testowym urzędnicy będą decydować czy takie rozwiązanie pomaga pieszym. - Jeśli okaże się, że miasto będzie zainteresowane współpracą z naszą firmą, oświetlenie będzie mogło pojawić się na innych skrzyżowaniach w Poznaniu - dodaje.
Choć Zarząd Dróg Miejskich podkreśla, że listwy mają służyć przede wszystkim osobom z dysfunkcjami wzroku i dzieciom, Błażej Wandtke przypomina, że coraz więcej osób korzysta ze smartfonów, a takie listwy mogą uratować im życie. Wandtke zaproponował montaż oświetlenia w formie listwy przy poznańskich skrzyżowaniach w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018. - Projekt nazwałem "Obudź smartfonowe zombie". Mieszkańcy zagłosowali na propozycję, ale nie udało się uzyskać wystarczająco dużej liczby głosów, by projekt zrealizować - mówi. - Musimy zdawać sobie sprawę, że wkrótce takie oświetlenie będzie po prostu niezbędne. Żyjemy w czasach, gdy ludzie nie potrafią żyć bez smartfonów i często nie unoszą znad nich wzroku - dodaje.
Z naszych informacji wynika, że listwy na Garbarach mogą zostać uruchomione już w przyszłym tygodniu.
Tak to wygląda w Zalasewie:
Najpopularniejsze komentarze