PiS proponuje nowe rozwiązania wyborcze: wydłużenie kadencji samorządów do pięciu lat?

W środę w Sejmie trwa dyskusja nad ordynacją wyborczą w wyborach do samorządów. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali nowe rozwiązania.
Wcześniej wśród propozycji znalazła się m.in. całkowita likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych, co wzbudziło głośne protesty opozycji i części samorządowców.
Wycofanie części zmian już wcześniej zapowiedział na twitterze wicepremier Jarosław Gowin, znalazło to również potwierdzenie w deklaracjach posłów PiS.
JOW-y pozostaną, ale tylko w gminach do 20 tysięcy mieszkańców. Ponadto rady gmin, powiatów i sejmików zachowają prawa do ustalania granic okręgów.
Sporą zmianą będzie wprowadzenie w samorządach 5-letnich kadencji (obecnie np. prezydenci miast czy radni sprawują 4-letnie mandaty) oraz dwukadencyjności, która liczona będzie dopiero od wyborów w 2018 roku.
Nad poprawkami do Kodeksu wyborczego dyskutuje obecnie Sejm.