W Poznaniu znika problem psich kup na chodnikach i skwerach?
Coraz mniej mandatów za brak sprzątania odchodów swojego psa wystawia w Poznaniu straż miejska.
- Władze wielokrotnie zapowiadały stosowanie sankcji (również surowych sankcji finansowych) za zaniechanie sprzątania po psach. Jestem zwolennikiem edukowania społeczeństwa i stosowania zachęt do dobrych zachowań. Jednakże w przypadku powtarzających się uchybień niezbędne okazuje się również stosowanie sankcji - tłumaczy radny miejskiej Andrzej Rataj.
Radny wystosował interpelację do prezydenta z pytaniem o to, ile mandatów w ostatnich latach nałożono na poznaniaków za brak sprzątania po swoich pupilach. Okazuje się, że w 2012 roku sankcji było około 260, ale już w 2013 - jedynie 61. Liczba ta wzrosła w 2016 roku do 117, a obecnie, w pierwszym półroczu 2017 roku, było ich 49. Niestety nie wiadomo ile z nich to kary grzywny, a ile jedynie pouczenia, bo straż miejska nie prowadzi takich statystyk.
- Z obserwacji prowadzonych przez patrole SM wynika, że w ostatnich latach znacznie wzrosła nie tylko świadomość obowiązku sprzątania zanieczyszczeń, ale również jego wykonywanie - zapewnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Najpopularniejsze komentarze