Święty Marcin: uporczywie karmi ptaki. Nie przeszkadza mu przebudowa ulicy
Od lat na Świętym Marcinie, przy skrzyżowaniu z ulicą Ratajczaka, można zobaczyć mężczyznę, który karmi gołębie. I choć rozpoczęła się przebudowa trasy, "pan gołąbek" wciąż rozsypuje ziarno dla ptaków w tym miejscu.
Jeszcze kilka dni temu placyk na skrzyżowaniu ulic Ratajczaka i Święty Marcin był miejscem, w którym pojawiał się mężczyzna karmiący ptaki. Placyk jednak rozebrano - dziś jest tu goła ziemia. To teren budowy. Ale miłośnikowi gołębi to nie przeszkadza. - No i został "pan gołąbek". Nie pomogło nawet, że firma Budimex zniszczyła mu placyk. Ma już nowy. Nowy Św. Marcin zostanie wpisany wraz z "panem gołąbkiem" - napisał do nas czytelnik.
Głos w tej sprawie zabrał też inny poznaniak. - Gołębie to latające szczury. Kto uważa inaczej, to widocznie lubi chodzić w gołębich odchodach. Pan dokarmiacz z ulicy Święty Marcin jest znany od lat. Nie wiem czy ma poczucie "misji", ale słowa nie działają. Uważa, że musi je dokarmiać wysypując masę ziarna na chodnik. Kupy widocznie mu nie przeszkadzają - tłumaczy. - Uważam, że powinno się z tym zrobić porządek - tylko jak, zakazać dokarmiania? Wstyd będzie za rok, kiedy na Świętym Marcinie przy wyremontowanych chodnikach i nowych drzewach pozostanie ten sam - za przeproszeniem - gówniany problem - dodaje.
Przemysław Piwecki ze straży miejskiej przyznaje, że w przypadku uporczywego dokarmiania ptaków np. starym chlebem można dokarmiającego ukarać mandatem za zaśmiecanie terenu. - Sytuacja jest jednak skomplikowana, bo to przeważnie osoby w podeszłym wieku, do których prośby czy nawet mandaty nie docierają - mówi. - A przecież takie dokarmianie ptaków na ziemi to idealna pożywka dla gryzoni. Poznań, podobnie jak inne duże miasta, ma problem ze szczurami, a takie zachowania tylko go nasilają - dodaje. Rozwiązaniem mogłoby być zamontowanie karmników z prawdziwego zdarzenia, choć warto pamiętać, że miejskie ptaki doskonale radzą sobie same i nie wymagają dokarmiania.
Ale gołębie to nie tylko odchody i brudne chodniki. To także zagrożenie dla naszego zdrowia. - Ptaki te noszą na sobie bardzo wiele pasożytów. Są to m.in. obrzeżki (kleszcze gołębie) - mówi Cyryla Staszewska, rzeczniczka Sanepidu.
Najpopularniejsze komentarze