Starołęka bez parkingu Park & Ride? Pomysł nie spodobał się osiedlowym radnym
Osiedlowi radni ze Starołęki nie chcą mieć w swoim rejonie parkingu Park & Ride w kształcie zaproponowanym przez urzędników.
W pobliżu pętli autobusowej i tramwajowej na Starołęce miałby powstać parking Park & Ride stanowiący integralną część węzła przesiadkowego. Miałoby tu znaleźć miejsce do parkowania 150 samochodów. Kierowcy przyjeżdżaliby spoza Poznania i przesiadaliby się na tramwaj. Pojawił się jednak problem - NIE dla inwestycji powiedziała Rada Osiedla.
Zdaniem radnych wybudowanie tu parkingu miałoby sens, gdyby nad torami kolejowymi pojawił się wiadukt. Dziś na ulicy Starołęckiej funkcjonuje przejazd kolejowy, do którego regularnie stoją długie kolejki aut. Radny PiS ze Starołęki Zbyszko Górny przyznaje, że brak wiaduktu w projekcie nie jest jedynym problemem. Zwiększyłby się tutaj ruch samochodów, zniknęłoby kilka drzew, zmniejszyłaby się liczba obecnie dostępnych miejsc parkingowych, a dodatkowo usunięte zostałyby pawilony handlowe. A dziś pracuje w nich około 100 osób. - To jest nasze życie, nasze centrum handlowe, centrum spotkań. Dla nas wszystkich to jest dramat, wszyscy nie śpimy - mówi Alina Pawłowska, która prowadzi sklep w pawilonie na Starołęce. Przedsiębiorcy już zapowiadają, że będą pisać w tej sprawie do prezydenta.
Urzędnicy zapewniają, że zapoznają się z uwagami mieszkańców. - We wrześniu będzie można zapoznać się z "losem" konkretnej uwagi, czyli czy jest możliwość uwzględnienia jej w projekcie czy nie - zaznacza Hanna Surma z Urzędu Miasta. Podobne parkingi mają powstać m.in. na Miłostowie i Górczynie.
Najpopularniejsze komentarze