Reklama
Reklama

Po nawałnicy: odłamane gałęzie mogą stanowić zagrożenie. Strażnicy miejscy apelują, by zgłaszać wszystkie przypadki

fot. Straż Miejska
fot. Straż Miejska

W czwartek przez cały dzień służby miejskie usuwają skutki nawałnicy, która przeszła przez Poznań w nocy z wtorku na środę. Okazuje się, że na drzewach nadal mogą znajdować się niewidoczne, naderwane gałęzie, które stanowią duże niebezpieczeństwo.

Między innymi w okolicach alejek spacerowych i dróg rowerowych na trasie Rusałka - Strzeszynek - Kiekrz pojawił się dziś strażnik rejonowy referatu Jeżyce. Po nawałnicy powalone drzewa i odłamane konary zablokowały drogę w kilkunastu miejscach stwarzając realne zagrożenie dla osób próbujących ominąć przeszkody. Strażnik rejonowy osiedla Kiekrz o zaistniałej sytuacji natychmiast poinformował leśniczego z Zakładu Lasów Poznańskich. Przy pomocy ciężkiego sprzętu, pod nadzorem leśniczego, pracownicy ZLP usunęli przeszkody. Prace trwały kilka godzin - informują strażnicy miejscy.

Tańsze przejazdy komunikacją miejską? Niższe stawki w strefie płatnego parkowania? Bilety na basen za 1 zł, a do teatrów - za 5 zł? Rozlicz się w Poznaniu i zyskaj więcej korzyści!
REKLAMA

Ze względu na to, że takich przypadków może być więcej, strażnicy apelują do mieszkańców, by wszystkie przypadki do nich zgłaszali. Na drzewach mogą znajdować się niewidoczne, ukryte w gąszczu liści, odłamane gałęzie. Ważące niekiedy po kilkadziesiąt kilogramów mogą w każdej chwili spaść na ziemię, powodując poważne zagrożenie dla ludzi - dodają strażnicy miejscy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

19℃
9℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
9.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro