Nenad Bjelica: popełniliśmy kilka błędów. To nie jest normalne dla tego zespołu
- Musimy pracować, szczególnie w defensywie - mówił trener Lecha Poznań po przegranym meczu z FK Haugesund.
Piłkarze Nenada Bjelicy w pewnym momencie przegrywali już 0:3. Udało im się jednak odrobić większość strat i ostatecznie pierwszy mecz 2. rundy eliminacji Ligi Europy Norwegowie wygrali 3:2.
- Co się stało? Zagraliśmy z bardzo dobrym zespołem, który jest w trakcie sezonu i ma dobrą jakość. My jesteśmy w trakcie przygotowań. Jeśli to porównamy, zobaczymy różnicę między naszymi zespołami. Popełniliśmy kilka błędów w pierwszej połowie. To nie jest normalne dla tego zespołu. Zagraliśmy z zespołem szybkim, w dobrej formie, u siebie są groźni i zobaczyliśmy to. Mogę tylko pochwalić rywala, zasłużył na to zwycięstwo. My musimy pracować, szczególnie w defensywie. Ale cały zespół, nie tylko obrona - komentował szkoleniowiec, cytowany przez lechpoznan.pl.
- Nie graliśmy na wysokim poziomie. Mamy szansę na wygraną i awans w drugim meczu. Wiemy, że Łukasz nie jest stoperem, Lasse nie zawsze grał w poprzednim sezonie, Robert był wiosną wypożyczony. Mamy wielu nowych obrońców, oni muszą pracować, potrzebują zrozumienia na boisku. To nie przychodzi z dnia na dzień. Każdy musi pracować. Cały zespół na boisku miał problem, może z dzisiejszej gry wiele wyciągnąć - dodawał trener Bjelica.
Szczegółową relację ze spotkania można znaleźć tutaj.