Parowozy wróciły do regularnego ruchu kolejowego, ale wkrótce znowu znikną z torów
W połowie maja parowóz po raz pierwszy od trzech lat wjechał na dworzec Poznań Główny. Niestety za kilka dni parowozy znikną z poznańskiego dworca.
Jak informowaliśmy na naszych łamach, parowozy powróciły do obsługi regularnych połączeń 15 maja. Zgodnie z zapowiedziami w tygodniu parowozy obsługują połączenia pomiędzy Lesznem a Wolsztynem, a w weekendy pomiędzy Poznaniem a Wolsztynem. Niestety okazuje się, że zabytkowe pociągi ponownie znikną z torów. Koleje Wielkopolskie poinformowały o zaplanowanym zamknięciu linii kolejowych prowadzących do Wolsztyna. Od 12 czerwca do 31 sierpnia zamknięty zostanie odcinek Rakoniewice - Wolsztyn, a od 15 lipca do 16 sierpnia Nowy Widzim - Wolsztyn.
W tym czasie na wyłączonych odcinkach uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa, a kursowanie parowozów będzie w związku z tym wstrzymane -Niestety tak, w okresie zamknięcia, które właśnie na czas wakacji zaplanowała PLK-a, parowozy również nie będą kursowały- potwierdza w rozmowie z portalem Rynek Kolejowy Beata Wagner z Kolei Wielkopolskich, a przedstawiciel PKP PLK wyjaśnia, że remontu wymaga wiadukt w Adamowie -Remont wymaga całkowitego zamknięcia wiaduktu na około 2,5 miesiąca oraz w tym okresie jednomiesięcznego zamknięcia toru na linii nr 359, znajdującego się pod obiektem, w celu wykonania prac od spodu wiaduktu - wyjaśnia Zbigniew Wolny z PKP PLK.