Reklama
Reklama

Wściekły Robak nakrzyczał na Bjelicę. "Raz zagrać cały mecz"

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

Marcin Robak był bardzo rozczarowany ściągnięciem go z boiska przed zakończeniem spotkania z Jagiellonią Białystok.

Napastnik Lecha Poznań walczył z Mario Paixao z Lechii Gdańsk o koronę króla strzelców. Przed 37. kolejką obaj mieli po 18 trafień, a Robak nie poprawił w niedzielę tego dorobku, choć miał ku temu okazje.

Kilka minut przed końcem spotkania doświadczonego piłkarza zastąpił Nicki Bille Nielsen. Wściekły Robak schodząc z boiska przeszedł z dala od Nenada Bjelicy, a gdy ten wyciągnął do niego rękę, zamiast ucisku dłoni otrzymał burę.

- Raz, jeden mecz cały zagrać. Jeden mecz cały, kur.. - krzyczał Robak, a zdarzenie zarejestrowały kamery Canal+.

Napastnik już wcześniej był rozczarowany, że pomimo jego wysokiej formy w niektórych meczach szansę otrzymywał Dawid Kownacki. Robak zagrał w sumie we wszystkich 37 kolejkach Lotto Ekstraklasy, ale tylko 9 razy spędził na boisku pełne 90 minut. Polak musiał ostatecznie podzielić się koroną króla strzelców z Marco Paixao.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
11.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro